Z okazji 80. urodzin Jerzego Skolimowskiego w Salach Redutowych Teatru Wielkiego - Opery Narodowej odbędzie się wystawa, na której zostanie zaprezentowany wybór kilkudziesięciu obrazów i grafik z ponad 40-letniego dorobku malarskiego Mistrza.
Jerzy Skolimowski wyreżyserował ponad 20 filmów, m.in.: Start (The Departure; 1967 – zdobywca Złotego Niedźwiedzia na MFF w Berlinie), Krzyk (The Shout; 1978 – nagroda specjalna jury w Cannes), Fucha (Moonlighting; 1982– nagroda za najlepszy scenariusz w Cannes), Latarniowiec (The Lightship; 1985 – nagroda dla najlepszego reżysera na MFF w Wenecji), Cztery noce z Anną (doceniony w 2008 roku w Cannes), Essential Killing (Grand Prix jury na Festiwalu w Wenecji w 2010; nagroda za najlepszy film na Festiwalu w Mar del Plata oraz nagrody za najlepszy film i dla najlepszego reżysera na Festiwalu w Gdyni). Jest również cenionym malarzem. Brał udział w Biennale w Wenecji, swoje prace wystawiał w Europie i Stanach Zjednoczonych. W 2015 roku otrzymał tytuł doktora honoris causa Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.
Wielkie formaty obrazów Jerzego Skolimowskiego, zmysłowy sposób malowania, gdy artysta zostawia za każdym razem ślad chwili, dokonany po głębokim namyśle – to budzi mój głęboki podziw. Abstrakcja, ale nie ta redukująca świat geometrii, lecz otwierająca się na tradycję sztuki figuralnej w równym stopniu, co na świat pełnej tajemnic sztuki Dalekiego Wschodu, to zdumiewające dokonanie malarskie w tych czasach nerwowego pościgu za efektem, który choć przez chwilę każe zwrócić na siebie uwagę. Jerzy Skolimowski maluje ze spokojem i w harmonii z własnym światem i z sobą samym. Jego duże tablicowe obrazy mają siłę rzeczy zrobionych naprawdę z myślą o sobie. Może właśnie dlatego tak silnie działają na mnie, który takiego malarstwa właśnie gwałtownie potrzebuję.
Andrzej Wajda
Najnowsze dzieła Jerzego Skolimowskiego odnajdują idealną równowagę pomiędzy środkami wyrazu a metaforą, pomiędzy gestem a tworem, pomiędzy płaszczyzną obrazu a przestrzenią poczucia świadomości. Widziane okiem jednego widza są złowieszczo pokolorowanymi, wściekle potraktowanymi abstrakcjami. W oczach innego widza są wyrazem myśli wyciągniętych z głębi ludzkich doświadczeń, modeli i archetypów społecznych i psychologicznych.
Peter Frank
„LA Weekly”
Portret w drzazgach, 2017, 200x180 cm
Dołącz do wydarzenia na Facebooku