Już wkrótce prapremiera jego Drakuli w Perth, zaraz potem – Cudowny mandaryn w Wilnie, a w Warszawie: wznowienie baletu I przejdą deszcze… oraz nowa wizja choreograficzna Koncertu f-moll Chopina.
Jego realizacja Cudownego mandaryna Béli Bartóka w Litewskim Narodowym Teatrze Opery i Baletu jest już właściwie gotowa, ale jej premierę – razem z Zamkiem Sinobrodego w reżyserii węgierskiego artysty Csaby Kaelisa – zaplanowano drugiej połowie września. Scenografem obu pozycji jest Boris Kudlička, a dyrygentem będzie Robertas Šervenikas.
Tymczasem Krzysztof Pastor przebywa w już Perth, gdzie z zespołem West Australian Ballet finalizuje wystawienie swojego nowego baletu Drakula według znanej powieści gotyckiej Brama Stokera. Przedstawi tam tę historię w scenografii Phila R. Danielsa i Charlesa Cusicka Smitha przy collage’u różnych utworów Wojciech Kilara w wykonaniu West Australian Symphony Orchestra pod batutą Kanadyjki Judith Yan. Prapremiera odbędzie się 6 września na scenie tamtejszego His Majesty’s Theatre.
Tymczasem Polski Balet Narodowy rozpocznie wkrótce prace nad wznowieniem autorskiego baletu Krzysztofa Pastora pt. I przejdą deszcze… z muzyką Henryka Mikołaja Góreckiego. To bodaj najważniejsze przedstawienie w najnowszej historii polskiego baletu. Inspirowane poezją Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, uznane zostało po premierze w 2011 roku za jedną z najcenniejszych wypowiedzi artystycznych na temat naszej historii. „To opowieść o nadziejach, lękach i klęskach, które złączone w sinusoidzie tworzą historię Polski ostatnich dziesięcioleci” („Rzeczpospolita”). „Poprzez delikatną, poetycką metaforę ukazuje dramatyczne losy Polski walczącej ze zniewoleniem na przestrzeni kilkudziesięciu lat” („Nasz Dziennik”). „To rozprawa z demonami najnowszych dziejów Polski oraz bogoojczyźnianą wizją polityki historycznej” („Tygodnik Powszechny”). Wznowieniem tego przedstawienia Krzysztofa Pastora w dniach 24 i 25 października Polski Balet Narodowy włączy się w ogólnopolskie obchody w 100-lecia odzyskania niepodległości.
Ta wielka rocznica przyświeca również najbliższej prapremierze Polskiego Baletu Narodowego pod dyrekcją Krzysztofa Pastora. 17 listopada zobaczymy bowiem na naszej scenie kolejne dwa nowe balety w brytyjsko-polskim spektaklu zatytułowanym Nasz Chopin. Złożą się nań oba koncerty fortepianowe Fryderyka Chopina we współczesnym ujęciu choreograficznym dwóch wybitnych artystów – Anglika Liama Scarletta (Koncert e-moll) i naszego Krzysztofa Pastora (Koncert f-moll). Wirtuozem będzie Krzysztof Jabłoński, a Orkiestrę TW-ON poprowadzi Grzegorz Nowak. Scenografką całego wieczoru jest Tatyana van Walsum, a z Krzysztofem Pastorem (podobnie jak przy balecie I przejdą deszcze…) współpracował dramaturg Daniel Przastek. (pch)
Na zdjęciu: Krzysztof Pastor, fot. Anna Fedisz