– To mroczny spektakl, który prezentuje wiwisekcję samobójstwa Halki. [...] akcja opery to próba zrozumienia tego, co doprowadziło do tragedii. Treliński wydaje się wierzyć w siłę historii, którą ukazuje na scenie, dlatego w tym spektaklu jest coś autentycznego – napisał Jacek Kornak w prostoomuzyce.pl po warszawskiej premierze w lutym 2020 roku.
Mariusz Treliński wydobył z dzieła Moniuszki uniwersalny charakter i pokazał, że można opowiedzieć tę historię bez romantycznego folkloru, w sposób niemalże filmowy, ale dzięki temu zrozumiały dla współczesnego widza, zarówno z Polski, jak i zagranicy. Okazało się, że historia Halki może również powiedzieć coś o nas współczesnych – obyczajowości, konfliktach społecznych, nierównościach.
I to dzięki odnalezieniu nowej konwencji dzieło Moniuszki mogło stać się czytelne dla widza z zagranicy, co podkreślało wielu austriackich komentatorów po premierze w grudniu 2019 roku w wiedeńskim Theater an der Wien (więcej: Sukces Halki w Wiedniu), i co zauważyli również polscy krytycy (więcej: Halki skok w nowoczesność).
– W brawurowej inscenizacji mistrzowskiego duetu Treliński-Kudlička historia wiejskiej dziewczyny została przeniesiona w czasy współczesne. Dzięki pomysłowo zastosowanemu oświetleniu, którego koncepcję stworzył Marc Heinz, i wplatanym w inscenizację elektronicznym efektom dźwiękowym udaje się sielski klimat polskiej wsi zastąpić atmosferą jak w filmach Lyncha – donosiła tuż po premierze austriacka agencja prasowa APA.
– Halka w Teatrze Wielkim w Warszawie wnosi świeżość do dobrze znanej narodowej opery. Udowadnia, że opera ta ma potencjał dramatyczny, który wykracza poza granice polskiej kultury – zaznacza Jacek Kornak w prostoomuzyce.pl.
– Myślę, że podoba się to także dlatego, że nie ma tu dosłowności, ciupag i kierpców […] Co więcej, jak rozmawiałam z różnymi ludźmi, asocjacje mieli rozmaite: z Weselem Wojtka Smarzowskiego, a nawet z oscarowym Parasite, który też przecież oddaje antagonizmy klasowe. Dziś jest ich wcale nie mniej niż w czasach Moniuszki, przybierają tylko inne formy – czytamy na blogu Doroty Szwarcman w serwisie internetowym „Polityki”.
– Mariusz Treliński uwspółcześnił Halkę, odzierając ją przy okazji z polskiego folkloru, dzięki czemu stała się uniwersalna i zrozumiała dla każdego – bo zarówno Polak, jak i Austriak mogą odnieść do siebie historię o nieszczęśliwej miłości i nierównościach społecznych – podkreślał tenor Piotr Beczała (Jontek w Halce) w wywiadzie dla "Zwierciadła".
O sukcesie zadecydował również werystyczny charakter muzyki Moniuszki – co zdaniem dyrygenta i współrealizatora Halki Łukasz Borowicza świadczy o ponadczasowości muzyki kompozytora.
– Łukasz Borowicz poprowadził orkiestrę Teatru Wielkiego Opery Narodowej z energią, ale zarazem było to uważne i inteligentne odczytanie partytury Moniuszki. Halka w interpretacji Borowicza była pozbawiona nadmiernej ludowości, za to była klarowna i dobrze przemyślana – pisze Jacek Kornak w prostoomuzyce.pl.
– […] ten muzycznie znakomity spektakl pokazał, że Moniuszko może być słuchany z przyjemnością nie tylko przez Polaków, ale także przez obcokrajowców, a psychologiczny dramat upokorzonej kobiety jest w tej inscenizacji na tyle czytelny i mocny, że może poruszyć serca ludzi na całym świecie – podsumował Krzysztof Korwin-Piotrowski w serwisie dziennikteatralny.pl.
W marcu 2020 roku Mariusz Treliński został uhonorowany nagrodą specjalną w plebiscycie O!Lśnienia Onetu – otrzymał tytuł Ambasadora Kultury 2020. Nagrodę przyznają wspólnie Onet i Miasto Kraków.
– Treliński, przenosząc akcję Halki w scenerię Hotelu Kasprowy z lat 70., obudził stuletnią operę do życia. Wydobył z niej współczesne obrazy i sensy. Dzięki jego inscenizacji, Halka Moniuszki ma szansę wejść do światowego obiegu operowego, podobnie jak Król Roger Karola Szymanowskiego. Za każdym razem, kiedy spotykamy się na wywiad przed kolejną premierą, Treliński zawsze z pełnym przekonaniem mówi, że to będzie jego najważniejszy spektakl. Ta gorączka i energia odciska się w operach spektaklach, porywając widzów na całym świecie. Trudno sobie wyobrazić lepszych ambasadorów polskiej kultury – napisała w uzasadnieniu werdyktu Katarzyna Janowska z Onetu.
Halka S. Moniuszki
Premiera tej inscenizacji: 15/12/2019, Theater an der Wien
Premiera polska tej inscenizacji: 11/02/2020, TW-ON
Dyrygent: Łukasz Borowicz
Reżyseria: Mariusz Treliński
Scenografia: Boris Kudlička
Najbliższe spektakle: 9, 11, 13, 15, 21 października 2020
Na zdjęciu z lewej: Piotr Beczała (Jontek), Tomasz Rak (Janusz), fot. Krzysztof Bieliński
Na zdjęciu z prawej: Izabela Matuła (Halka), fot. Krzysztof Bieliński