Szalone Dni Muzyki - Koncert finałowy
W stronę nowego świata
PROGRAM:
Emil Wojtacki: Polonaise*
Darius Milhaud: Scaramouche
Antonín Dvořák: IX Symfonia e-moll op. 95 Z Nowego Świata
*utwór laureata I nagrody Konkursu Kompozytorskiego Warszawski Polonez dla Niepodległej
WYKONAWCY:
Paweł Gusnar (saksofon)
Sinfonia Varsovia
Lio Kuokman (dyrygent)
uroczyste wręczenie nagród laureatom konkursu
EMIL WOJTACKI Polonaise – I NAGRODA Konkursu Kompozytorskiego Warszawski Polonez dla Niepodległej
Z pomysłem na napisanie poloneza nosiłem się od dość dawna – właściwie nie pamiętam od kiedy. Zamarzyło mi się zatańczyć poloneza, który byłby zbudowany nie z obiegowych figur muzyki XVIII czy XIX wieku, lecz z materiału współcześniejszego; który posiadałby konieczne cechy użytkowe, ale nie nasuwałby skojarzeń z muzyką klasyczno-romantyczną; poloneza nawiązującego do języka muzycznego tych kompozytorów, którzy wywarli największy wpływ na ogólny obraz polskiej muzyki symfonicznej. Konkurs kompozytorski był okazją, by taki utwór w końcu napisać. Zatem — polonez budowany raczej rytmicznym ustrukturyzowaniem zestrojów brzmieniowo-fakturalnych niż melodii osadzonej na toku harmonicznym; o brzmieniu raczej wykutym w potencjale zespołu instrumentalnego niż zaaranżowanym na orkiestrę filharmoniczną. Nie epatujący skonwencjonalizowanymi zwrotami melodycznymi, ale próbujący integrować niejednorodne zjawiska dźwiękowe. Mało podobny do innych polonezów. Maturzystów, którzy chcieliby do niego zatańczyć na studniówce – podziwiam – Emil Wojtacki.
Swoją nazwę suita Scaramouche wzięła od Théâtre Scaramouche, specjalizującego się w produkcji spektakli dla dzieci. Właśnie z inspiracji dziecięcą wyobraźnią pochodzi lekkość, melodyjność i obrazowość tej kompozycji, która stała się najsłynniejszym dziełem Dariusa Milhaud. Wydawcy ustawiali się w kolejkach po kolejne wersję suity, mimo iż kompozytor pierwotnie uważał ją za zbyt mało znaczącą na publikację.
Premiera IX Symfonii była zdecydowanie najbardziej spektakularnym sukcesem w karierze Dvořáka. Powstała w czasie gdy był on dyrektorem Konserwatorium w Nowym Jorku. Zarówno rdzenna muzyka jak i krajobrazy amerykańskie zrobiły na nim ogromne wrażenie, które pragnął opisać dźwiękami. Nie korzystał jednak z istniejących melodii. Wszystkie tematy skomponował sam, mając przed oczami rozległe prerie, a w uszach proste i melodyjne brzmienie muzyki afroamerykańskiej. W Symfonii cała europejska tradycja gatunku doskonale współgra z ludowymi inspiracjami z nowego świata. Wyraźnie słychać to np. w Scherzo, które z jednej strony inspirowane jest indiańskimi tańcami, a z drugiej zawiera motywy przywodzące na myśl IX Symfonię Beethovena.
Sponsorzy
-
Organizator
-
Współorganizatorzy
-