Szalone Dni Muzyki - ZAPISKI Z PODRÓŻY (21, 42)

Sprzedaż biletów od 2 września godz. 9.

PROGRAM:

Manuel de Falla: Danza ritual del fuego z baletu El amor brujo

Luigi Boccherini: Introduction et Fandango

Heitor Villa-Lobos: Bacchianas brasileiras nr 5

Joaquín Rodrigo: Adela

Francisco Tárrega: Gran Jota

Julian Plaza: Buenos Aires-Tokyo

Astor Piazzolla: Histoire du Tango (Bordel 1900, Café 1930, Night-club 1960)

Astor Piazzolla: Ave Maria

Leo Delibes: Les Filles de Cadix

Ruperto Chapí: Carceleras

WYKONAWCY:

Elodie Hache (sopran)

Quatuor Psophos

Éric Lacrouts (skrzypce)

Bleuenn Le Maître (skrzypce)

Cécile Grassi (altówka)

Guillaume Martigné (wiolonczela)

Emmanuel Rossfelder (gitara)

Victor Hugo Villena (bandoneon)

Guy-Loup Boisneau (kastaniety)

Yoan Héreau (fortepian)

Dzięki temu koncertowi usłyszymy muzykę pochodzącą z hiszpańskojęzycznych rejonów świata. Odwiedzimy Hiszpanię dzięki Luigiemu Boccheriniemu i jego opracowaniu tańca ludowego – fandanga. Usłyszymy także pieśń Calcerelas (z hiszp. „Strażniczki”) w opracowaniu Ruperto Chapíego oraz jeden z utworów gitarzysty hiszpańskiego Francisca Tárregi – Gran Jota. Pojawi się także pieśń dwudziestowiecznego kompozytora hiszpańskiego Joaquína Rodrigo Adela. Zaplanowana przez nas trasa koncertu zahaczy również o Brazylię, dzięki suicie Bachianas brasileiras Heitora Villi-Lobosa, będącej opracowaniem muzyki brazylijskiej z wyraźnymi wpływami Jana Sebastiana Bacha. W programie „Zapisków z podróży” nie zabraknie także tango nuevo, czyli stylizacji rdzennego tanga argentyńskiego. W tym gatunku usłyszymy kompozycje Astora Piazzolli i Juliána Plazy.

***

Nie bójcie się „poważki”! Ideą festiwalu powstałego przed niespełna ćwierćwieczem w Nantes jest przełamywanie uprzedzeń do muzyki klasycznej, nade wszystko zaś ułatwienie do niej dostępu. Organizatorzy festiwalu odpierają koronne argumenty opornych: „Nie chodzę do filharmonii, bo bilety są za drogie”? Proszę bardzo – na Szalonych Dniach Muzyki wybitnych wykonawców można zobaczyć i posłuchać za minimalną cenę. „To nie dla mnie, znudzę się, nie wytrzymam zbyt długo”? Koncertów jest wiele, żaden nie trwa dłużej niż trzy kwadranse, nikt nie zdąży się znudzić. W tym sezonie hasłem spajającym dobór festiwalowych utworów są „kartki z podróży”. Kompozytorzy czerpią inspiracje z doświadczeń podróżnych (wpływy innych kultur), doświadczania samej podróży (konfucjańskie „Droga jest celem…”), a nawet charakterystyki poszczególnych środków lokomocji. „Zapraszamy państwa do muzycznej podróży” – tegoroczny festiwal przywraca istotność temu nieco wyświechtanemu zwrotowi radiowych dziennikarzy muzycznych.