Szalone Dni Muzyki - KREUTZEROWSKA PRZY KSIĘŻYCU (5)
Koncert KAMERALNY
Słuchacz otrzymuje 20% rabatu na zakup karnetu, który obejmuje 4 pojedyncze bilety na 4 różne koncerty. Kontakt (Biuro Organizacji Widowni) WIĘCEJ
PROGRAM
Sonata fortepianowa nr 14 cis-moll op. 27 nr 2 Księżycowa (1801)
I. Adagio sostenuto
II. Allegretto
III. Presto agitato
Sonata na skrzypce i fortepian nr 9 A-dur op. 47 Kreutzerowska (1803)
I. Adagio sostenuto – Presto
II. Andante con variazioni
III. Finale:Presto
WYKONAWCY:
Jakub Haufa – skrzypce
François-Frédéric Guy – fortepian
Kreutzerowska i Księżycowa – dwa bodaj najsłynniejsze przykłady sonaty solowej w twórczości Beethovena – zabrzmią jednego wieczoru obok siebie. Historia sonaty Kreutzerowskiej jest pełna paradoksów. Potężna, około 40-minutowa sonata mulattica, zadedykowana została George’owi Bridgetowerowi, angielskiemu wirtuozowi pochodzenia afrykańsko-polskiego. Premiera w roku 1803 była sukcesem, choć nie poprzedziły jej próby. Beethoven kończył utwór do ostatniej chwili, dlatego skrzypek grał swoją partię częściowo z nut kompozytora, wykonującego partię fortepianu. Wkrótce po premierze obaj wykonawcy poróżnili się. Beethoven zmienił więc adresata dedykacji na Rodolpha Kreutzera – najwybitniejszego skrzypka owego czasu. Ten z kolei odmówił wykonania utworu. Beethovena spotkał tylko raz i nie lubił jego twórczości… Biegunowo różne uczucia żywiła do kompozytora młoda hrabianka Giulietta Guicciardi (odwzajemnione!). Jej to dedykował drugą sonatę z op. 27, znaną jako Księżycowa. Nazwa ta, inspirowana tylko pierwszą częścią utworu, przylgnęła do niego za sprawą niemieckiego poety Ludwiga Rellstaba. To jednak finałowa część utworu do dziś jest technicznym wyzwaniem dla pianistów, a słuchaczy zadziwia dzikością ekspresji. Warto więc na nią poczekać…
Sponsorzy
-
Organizator
-
Współorganizatorzy
-
Partnerzy Akademii Operowej