Dominika Krysztoforska jest absolwentką Państwowej Szkoły Baletowej w Warszawie, uznaną w 1994 roku za najlepszą absolwentkę polskich szkół baletowych. Karierę w naszym teatrze rozpoczęła jako koryfejka. W 1996 roku, po zdobyciu Brązowego Medalu Międzynarodowego Konkursu Baletowego w Nagoi, została solistką, a w dwa lata później otrzymała tytuł pierwszej solistki. Tę samą pozycję zajmowała w Polskim Balecie Narodowym, wyróżniona dodatkowo w 2011 roku Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Przez pierwsze piętnaście lat dała się poznać na scenie m.in. jako Odetta-Odylia, Giselle, Marina w Greku Zorbie Massine’a, Nadieżda von Meck w Czajkowskim Ejfmana i Frygia w Spartakusie Wesołowskiego. Później, z Polskim Baletem Narodowym kreowała Matkę Fryderyka i występowała jako George Sand – obie role w Chopinie, artyście romantycznym Patrice’a Barta. Jednak przede wszystkim oglądaliśmy ją w znaczących partiach baletów: Tristan, Kurt Weill, In Light and Shadow, I przejdą deszcze... czy Romeo i Julia – wszystkich w choreografiach Krzysztofa Pastora, który na zakończenie kariery artystki stworzył dla niej jeszcze specjalną rolę Carycy Marii w swojej oryginalnej inscenizacji Jeziora łabędziego.
Właśnie w tej ostatniej roli zamierzaliśmy 30 czerwca uroczyście pożegnać Dominikę Krysztoforską, wydając z tej okazji poświęcony jej folder i przygotowując stosowną fetę. Niestety, z powodu niedyspozycji, balerina odwołała swoje uczestnictwo w uroczystości. Mimo to jej właśnie dedykowaliśmy spektakl Jeziora łabędziego, którym Polski Balet Narodowy finalizował miniony sezon. Szczęśliwie, premierowe przedstawienie Jeziora łabędziego z jej udziałem można oglądać w tegorocznym okresie wakacyjnym na vod.teatrwielki.pl.
Odtąd będziemy obserwować owoce aktywności zawodowej artystki jako pedagoga tańca klasycznego w warszawskiej szkole baletowej, z którą współpracowała już od kilku lat równolegle do swych ostatnich sezonów w naszym teatrze. (pch)
Na zdjęciu: Dominika Krysztoforska jako Caryca Maria i Robert Bondara jako Car Aleksander w Jeziorze łabędzim Krzysztofa Pastora, fot. Ewa Krasucka