Jak wygląda dzień solistki operowej i czy w teatrze można jeździć na hulajnodze? Czy są tam krokodyle i czy do Strasznego dworu Moniuszki można wejść przez komin? Tego wszystkiego dowiecie się, jeśli spędzicie dzień z Mieszkiem i jego mamą – śpiewaczką operową – Elżbietą Wróblewską w Teatrze Wielkim.
Mieszko ma siedem lat. Wszystko robi z Igim, którego dostał, gdy był małym dzieckiem.
Gdy pewnego dnia idzie ze swoją mamą do pracy, zabiera właśnie Igiego i hulajnogę. Mieszko myśli, że w teatrze jest strasznie nudno, ale tylko dopóki nie odkrywa, co kryje się labiryncie teatralnych korytarzy.
Moja mama śpiewa w operze to druga – po Mój tata tańczy w balecie – książka duetu Iwona Witkowska (tekst) i Robert Wolański (zdjęcia), dzięki której wspólnie z artystami i ich dziećmi poznacie tajemnice pracy w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej.
W wydanej w 2016 roku fotograficznej opowieści Mój tata tańczy w balecie siedmioletnia Mela zwiedza teatr ze swoim tatą – pierwszym solistą Polskiego Baletu Narodowego Maksimem Woitiulem. Całodniowa przygoda kończy się spektaklem Dziadek do orzechów, w którym tata tańczy główną rolę, a córka ogląda go zza kulis.
Spotkanie z bohaterami oraz twórcami obu książek odbędzie się 7 marca o godz. 12.30w foyer dolnym Opery Narodowej. Opowiedzą, jak wyglądała praca przy publikacjach. Na miejscu czekała też będzie muzyczna niespodzianka. A dla najbardziej żądnych przygód, czyli dla pierwszych 60 osób, odbędzie się wycieczka po Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. Wstęp wolny
Dołącz do wydarzenia na Facebooku