Spektakl zrealizował kanadyjski choreograf Paul Chalmer w scenografii Mariusza Napierały i pod kierownictwem muzycznym dyrektora Maciej Figasa. Nasi artyści wystąpili w premierze 24 października oraz w trzech kolejnych wykonaniach baletu. „Byli jedną z najjaśniejszych gwiazd spektaklu” – napisała recenzentka „Expressu Bydgoskiego”. Z kolei w „Gazecie Pomorskiej” czytamy: „Kiedy w drugim akcie na deskach pojawiła się Cukrowa Wróżka w interpretacji Yuki Ebihary zobaczyliśmy co znaczy taniec jak ze snu. Udanie towarzyszył jej Maksim Woitul. I tu brawa dla dyr. Macieja Figasa, że zaprosił tych solistów Polskiego Baletu Narodowego”.
Z jeszcze większym zachwytem wspomina taniec Yuki Ebihary internetowy serwis teatralny „Teatr dla Was”: „Taniec Cukrowej Wróżki nie tylko idealne harmonizuje się z muzyką, ale jest wręcz jej ucieleśnieniem. Choć nie wiem czy tu w ogóle można mówić o ciele? Jego wykonawczyni zdaje się bowiem być utkaną ze światła i mgły. Jej subtelne ruchy zlewają się z eteryczną gracją dzwoneczków, a arabeski jak gdyby płyną na dźwiękach klarnetu. Tego, co pokazuje na scenie gościnnie występująca w bydgoskim przedstawieniu Dziadka do orzechów solistka Polskiego Baletu Narodowego w Warszawie Yuka Ebihara, w roli Cukrowej Wróżki, nie sposób wyrazić słowami. Tańcząc na pointach, krokami niewidocznymi prawie dla oka artystka zdaje się przesuwać tylko po scenie, wiruje w wieloobrotowych piruetach, z lekkością elfa unosi się w szpagatach. Niezwykłość Wróżki podkreślono tu też światłem i kolorem. Jej postaci niezwykłego klimatu przydają bowiem symbolizujące mistyczny świat fiolety”. (pch)
Na zdjęciu: Yuka Ebihara i Maksim Woitiul w bydgoskim Dziadku do orzechów Paula Chalmera, fot. Marek Chełminiak