Właśnie byliśmy świadkami epokowego wydarzenia: pierwszy polski reżyser zainaugurował sezon na najważniejszej scenie operowej świata - Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Premiera Tristana i Izoldy Richarda Wagnera w reżyserii Mariusza Trelińskiego, ze scenografią Borisa Kudlički, zakończyła się kilkuminutowymi owacjami na stojąco. Co więcej, spektakl obejrzeli nie tylko widzowie Metropolitan - bezpośrednią transmisję z premiery nowojorczycy mogli zobaczyć na Times Square.
Wagę i powodzenie wydarzenia podkreślał w przemówieniu na uroczystej gali dyrektor generalny Metropolitan Opera, Peter Gelb: Dzisiejsze przedstawienie było niezwykle poruszające i przysłuży się znacznie bardziej społeczeństwu niż odbywająca się w tym samym czasie debata Hillary Clinton - Donald Trump. Takie otwarcie jubileuszowego sezonu pozwala przypuszczać, że będzie to jeden z najlepszych sezonów w historii.
Realizatorom gratulujemy wielkiego sukcesu!
fot. Boris Kudlička