GROSSE FUGE
Wielka fuga B-dur op. 133 i Cavatina z Kwartetu smyczkowego B-dur op. 130
Wielka fuga op. 133 to jedna z najbardziej radykalnych wypowiedzi Ludwiga van Beethovena pochodząca z późnego okresu jego twórczości. Planowana była jako ostatnia część Kwartetu smyczkowego B-dur op. 130, jednak ze względu na nowatorską formę i opór wydawcy kompozytor musiał skomponować alternatywny finał. Ostatecznie utwór został opublikowany jako osobne opus w 1827 roku. Obecnie Wielką fugę wykonuje się zarówno zgodnie z jej przeznaczeniem jako część kwartetu, jak i autonomiczną kompozycję. W intencji kompozytora tę erupcję energii w formie skomplikowanej fugi miała poprzedzać liryczna, intensywna emocjonalnie Cavatina z płynącą potoczyście melodią w I skrzypcach.
Wielka fuga nie znalazła zrozumienia wśród współczesnych Beethovena, nawet obecnie brzmi ona nowocześnie, kompozytor nigdy jednak nie wątpił w jej wartość. Jej forma trudna jest do uchwycenia – inspirowana jest barokową polifonią, ale można ją interpretować także jako wieloczęściową kompozycję a nawet poemat symfoniczny w formie sonatowej. Głównym motywem fugi jest wznoszący się chromatycznie ośmionutowy temat. Jest on później ogrywany na wszelkie możliwe sposoby – fortissimo, pianissimo, w różnych odmianach rytmicznych, w inwersji i w raku. Na wykonawców op. 133 czekają nie tylko problemy techniczne – trudne pasaże, synchronizacja rytmiczna, kwestie intonacyjne, największym wyzwaniem jest w nim jednak opanowanie żywiołu, który rozsadza strukturę i harmonię fugi.
EROICA VARIATIONS
15 Wariacji z fugą Es-dur „Eroica” op. 35
Cykl wariacji op. 35 Beethovena powstał w 1802 roku. Zajmuje on ważne miejsce w jego twórczości – sytuuje się między wczesnymi, nieopusowanymi próbami w tym gatunku a późniejszymi monumentalnymi Wariacjami na temat Diabellego op. 120. Beethoven zaczerpnął temat z własnego baletu Twory Prometeusza op. 43, późniejsze jego wykorzystanie w finale III symfonii op. 55 sprawiło, że wariacje otrzymały przydomek „Eroica”. Pisane były początkowo jako konwencjonalny zestaw wariacji, dopiero w trakcie pracy kompozytor zorientował się, że potrzebna jest poważniejsza forma, stąd pomysł zakończenia ich fugą. Kompozycja ta stanowi wstęp do środkowego, heroicznego okresu twórczości Beethovena. Wariacje op. 35 wyróżniają się wirtuozerią i wymagają od osoby wykonującej nienagannej techniki pianistycznej – przede wszystkim szybkości i mocy uderzenia, ale równie ważne jest oddanie zróżnicowania wyrazowego poszczególnych ogniw. Oryginalność kompozytora widać już na początku utworu – zaskakuje on słuchaczy prezentacją nie tematu głównego, lecz jedynie jego basowej podstawy, która zostaje przetworzona wariacyjnie. Dopiero po tym wstępie Beethoven wprowadza wyrazisty, wpadający w ucho motyw. Wariacje posiadają stałą strukturę harmoniczną, zmianom podlega rysunek samego tematu. Beethoven żongluje tu różnymi nastrojami, dominuje w nich jednak humor, i choć wieńczy całość „uczoną” fugą, to także tam udaje mu się przemycić element żartu.
VII SYMFONIA
VII Symfonia A-dur op. 92
VII symfonia A-dur op. 92 należy do najpopularniejszych kompozycji Beethovena. Nazywana jest „apoteozą tańca” i z tego względu chętnie wykorzystywana jest jako inspiracja przez choreografów i choreografki. Utwór ukończony został w 1812 roku, w okresie nie tylko ogromnej popularności Beethovena, lecz także intensywnej relacji miłosnej – z tego czasu pochodzą listy kompozytora do anonimowej „nieśmiertelnej ukochanej”. Poszczególne części symfonii posiadają swój charakterystyczny rytm wprowadzony na początku każdej z nich: żywiołowy w części I, wolny i stateczny w II, szybki i intensywny w III, gwałtowny i nieujarzmiony w finale. Pierwszą część poprzedza podniosły wstęp, który przechodzi niespodziewanie w roztańczoną część główną w formie sonatowej, ale bez znacznego zróżnicowania tematów. Centrum emocjonalne utworu stanowi część druga, w której do głosu dochodzi forma wariacyjna – jest to marsz żałobny koncentrujący się obsesyjnie na niewielkim motywie początkowym. Część trzecia to żywiołowe scherzo z kontrastującym lirycznym triem prowadzące do sonatowego finału, określanego czasem jako „tryumf bachicznego szału”, będącego wybuchem gwałtownej siły.